Posługa ubogim ewangelizacją świata

Kościół, by stać się wiarygodnym, winien nie tyle stać się Kościołem dla ubogich, co Kościołem ubogich i z ubogimi. Kościołem, w którym oni mieli stać się protagonistami.

Posługa ubogim ewangelizacją świata

Dzięki uprzejmości s. Joanny Dresler, MC

Błogosławieni ubodzy w sercu, którzy oderwani od dóbr ziemskich, używają ich jako środków, jako schodów, aby wspiąć się jeszcze wyżej. 
(abp. Geraldo Fernandes CMF)

Papież Franciszek na zakończenie Roku Miłosierdzia w 2017 roku ustanowił Światowy Dzień Ubogich. Ma on być obchodzony każdego roku w 33. niedzielę zwykłą roku liturgicznego. W swym orędziu na ten dzień wskazywał, że w posłudze ubogim liczy się najbardziej osobiste spotkanie. Wszyscy jesteśmy wezwani do wyciągnięcia ręki ku biednym, do wspólnej modlitwy, do popatrzenia im w oczy i przytulenia, aby odczuli ciepło miłości oraz zrozumieli, że nie są już sami, ale mają ludzi, na których mogą liczyć. Ojciec Święty podkreślił również, że Kościół ze względu na swój misyjny charakter ma obowiązek zawsze wspierać ubogich. Zaznaczył, że ma nadzieję, że poprzez ten dzień i wszystkie inicjatywy wokół niego utrwali się tradycja, będąca konkretnym wkładem w ewangelizację współczesnego świata.

Po co nam ten dzień?

Z pewnością niejeden z nas zadał sobie wtedy i również dziś zadaje pytanie: po co nam ten dzień? Przecież ubodzy nigdy nie byli Kościołowi obojętni. A jedną z głównych dziedzin działalności misyjnej, w szczególności zakonników, była i jest pomoc charytatywna chorym, głodnym i bezdomnym. Prześledźmy w skrócie, skąd wzięło się to ponowne zainteresowanie ubogimi. Spójrzmy na Kościół Latynoamerykański, na jego refleksję i praktykę duszpasterską, w których czynnie brał udział jezuita, o. Jorge Bergoglio. Późniejszy kardynał Buenos Aires i obecny papież Franciszek. 

W dokumencie II Konferencji Biskupów Ameryki Łacińskiej z Medellin w Kolumbii ubodzy zostali wskazani jako ci, których należy otoczyć szczególną troską. Została ona nazwana opcją na rzecz ubogich. Działanie na rzecz ubogich nie było absolutną nowością w Kościele. Ale w trakcie obrad zauważono i zakwestionowano ducha paternalizmu i asystencjalizmu. Kościół, by stać się wiarygodnym, winien nie tyle stać się Kościołem dla ubogich, co Kościołem ubogich i z ubogimi. Kościołem, w którym oni mieli stać się protagonistami. Dokument umieścił ich na pierwszym miejscu w teologii i duszpasterstwie. 

Idea Kościoła ubogich została już wypowiedziana już potężnym głosem Jana XXIII w czasie Soboru Watykańskiego II, nie podjęto jednak wówczas żadnych konkretnych działań. Gustavo Gutierrez, dominikanin i teolog peruwiański, zauważył: „Biedni zapukali do soborowych drzwi, ale nie zostali wysłuchani”. Idea „Kościół dla wszystkich, ale szczególnie dla ubogich”, opisana w dokumentach soboru, szczególnie w Lumen Gentium 8, w rzeczywistości nie została w pełni zastosowana. 

Opcja na rzecz ubogich

Wydaje się, że Opatrzność przeznaczyła Kościołowi Ameryki Łacińskiej zadanie upowszechniania w całym katolickim świecie tego, co Sobór Watykański II chciał rozpocząć. Opcja na rzecz ubogich oderwała Kościół od wielowiekowego przywiązania do władzy i zbliżyła do ludzi biednych i potrzebujących. Biskupi latynoamerykańscy wezwali Kościół, by stał się wolny od doczesnych przywiązań, wygody i przywilejów i stanął blisko ubogich.

Idea „Kościoła ubogich”, którą głosił już św. Franciszek z Asyżu w XIII wieku, nie została powszechnie przyjęta. Konferencja w Medellin podjęła ponowną próbę, przedstawiając w sposób bardzo odważny duchowieństwo diecezjalne i zakonne Ameryki Łacińskiej, które dla własnych korzyści popierało ludzi bogatych i zamożnych. Zauważyła, że zbyt wielkie i bogate plebanie, domy zakonne, luksusowe samochody i stroje wypaczają obraz prawdziwego Kościoła. Zaproponowano ubóstwo jako dobrowolne zobowiązanie, podejmowane ze względu na miłość do osób biednych i potrzebujących. Miało się ono wyrażać przez świadectwo życia, mieszkanie w prostych domach i skromny strój oraz wyrzeczenie się jakichkolwiek honorowych tytułów. 

Ddzięki inicjatywom Pawła VI nauczanie społeczne Kościoła o ubogich przekroczyło granice kontynentu latynoamerykańskiego. Podczas swej podróży do Kolumbii papież nazwał ubogich „sakramentem – świętym znakiem obecności Chrystusa na świecie”. Wzywał do zaprzestania dyskryminacji rdzennej ludności. Podkreślił też, że niesprawiedliwość społeczna nie uzasadnia stosowania przemocy. 

Troska o ubogich czyni Kościół wiarygodnym

Podczas III Konferencji Biskupów Ameryki Łacińskiej, która odbyła się w 1979 r. w Puebla w Meksyku pojęcie opcja na rzecz ubogich otrzymało określenie preferencyjna. Miłość i troska o ubogich i żyjących w niedostatku czyni Kościół wiarygodnym wobec świata. Dlatego biskupi w imieniu Kościołów lokalnych zobowiązali się do podjęcia działań, których celem będzie ewangelizacja i służba ubogim. To właśnie opcja preferencyjna na rzecz ubogich

Termin ten, użyty w dokumencie końcowym konferencji w Puebla, został uznany, zastosowany i upowszechniony przez Jana Pawła II. Papież potwierdził, że uprzywilejowane miejsce ubogich we wspólnocie Kościoła wynika z miłości Boga do ubogich oraz z samego faktu ubóstwa. Kościół, solidaryzując się z ubogimi, żąda dla nich sprawiedliwości w imię Chrystusa i zagwarantowania im niezbywalnych praw. 

Papież Franciszek brał czynny udział w refleksji i działaniach Kościoła Latynoamerykańskiego. W sposób szczególny uczestniczył w V Konferencji Biskupów Ameryki Łacińskiej w Aparecida (Brazylia) w 2007 roku. 

W stanie misji permanentnej

Dokument z Aparecida podkreśla, że Kościół, aby doprowadzić każdego człowieka do życia w pełni i praktykować opcję preferencyjną na rzecz ubogich powinien znajdować się w stanie misji permanentnej. Ma stać się Kościołem misyjnym. Co za tym idzie, ma odrzucić konformizm, stagnację i obojętność wobec cierpienia ubogich. Ma po prostu „wstać z kanapy”, o czym później przypomniał młodym papież Franciszek podczas ŚDM w Krakowie w 2016 roku. 

Rok później , bo w roku 2017, Ojciec Święty zaprosił cały Kościół Powszechny do corocznych obchodów Światowego Dnia Ubogich. W wielu miastach w tych dniach organizowane są punkty bezpłatnej pomocy dla najuboższych: porady prawne, doradztwo zawodowe, porady socjalne, pomoc medyczna i psychologiczna, terapia uzależnień, łaźnia, fryzjer, świetlica, warsztaty plastyczne i teatralne, streetworkerzy, pomoc duchowa. Do tego oczywiście ciepły posiłek oraz ciepła odzież, śpiwory i koce. Niektóre miasta przygotowują przewodniki „Gdzie zjeść, spać, umyć się…”.

Tegoroczne hasło Światowego Dnia Ubogich to: “Ubogich zawsze macie u siebie” (Mk 14,7). To zaproszenie, by nie stracić z oczu darowanej okazji do czynienia dobra. Nie chodzi o to, by uspokoić sumienie poprzez danie jakiejś jałmużny. Raczej o przeciwstawienie się kulturze obojętności i niesprawiedliwości, którą często praktykuje się w stosunku do ubogich.

Papież zachęca, aby otworzyć się na działalność ewangelizacyjną i spotkać ubogich tam gdzie się znajdują. Nie możemy czekać, aż zapukają do naszych drzwi. Ważne jest, by zrozumieć, jak się czują, czego doświadczają, jakie pragnienia mają w sercu. By zadać sobie pytanie: czy wzrasta moja wrażliwość na potrzeby ubogich? Czy staję się bardziej solidarny, otwarty, czyli po po prostu ewangeliczny? 

Przeczytaj również: Uśmiech i otwarcie są świadectwem

Jeśli podoba Ci się nasz portal i chcesz, żeby dalej istniał i się rozwijał możesz nas wesprzeć na PATRONITE.