Artykuły dla tagu — Kościół

 

To pozwala na przymykanie oczu na merytoryczne błędy w argumentacji. Jak można wyciągać sprzeczności komuś, kogo zwalczają wrogowie Kościoła?

Zazwyczaj nie lubimy krytyki wobec nas. Ale prędzej czy później widzimy, że jest ona potrzebna. Niestety niektórym publicystom w sutannach wydaje się, że nie wolno ich krytykować. Wszelki sprzeciw wobec tego, co głoszą uznają za wrogi atak na Kościół. Wręcz za niesłychaną bezczelność mają oponowanie wobec tego, co wyrazili „ex cathedra”. Zajęcie takiego stanowiska przynosi określone konsekwencje. Z jednej strony nie jesteśmy wtedy zdolni do rzeczowej polemiki. Skoro nie mieści się nam w głowie, to że komuś mogą się nie podobać „nieomylne” twierdzenia, to nie wiemy, jak dyskutować z oponentami. Bo podejrzewamy ich o złą wolę. Zamiast się podporządkować ostatecznym… Czytaj dalej »

Swoistym kuriozum jest żądanie od dzieci i nastolatków pełnej identyfikacji jako kobieta lub mężczyzna i braku jakichkolwiek rozchwiań w tym zakresie.

Szkoła katolicka nie może aprobować tożsamości uczniów uważających się za transpłciowych (transgender), nieakceptujących swojej płciowości (gender noncoforming), niebinarnych, przechodzących płynnie z jednej tożsamości płciowej w inną, nieidentyfikujących się w pełni jako kobieta lub mężczyzna oraz mających jakiekolwiek inne rozchwiania, które odrzucają rzeczywistość bycia mężczyzną lub kobietą - stwierdziła archidiecezja Denver. Wytyczne znam tylko ze streszczenia w KAI relacji medialnej na ich temat, więc nie chcę formułować ich kategorycznej oceny. Zwłaszcza że odnoszę wrażenie, że w dużej mierze są próbą przeciwdziałania ewentualnym roszczeniom „równościowym”, więc komentarz wymagałby znajomosci sytuacji prawnej. Tego typu decyzje budzą jednak mój olbrzymi opór. Mówią właściwie tylko… Czytaj dalej »

Co, jeśli przełożony nie szanuje człowieczeństwa tych, których mu powierzono? Jeśli traktuje ich jak dostępny do wykorzystania zasób ludzki, zasilany modlitwą i sakramentami a zatem niewyczerpywalny? Takie szczególne perpetuum mobile?

Tytuł zdecydowanie prowokacyjny, zainspirowany pewną facebookową wypowiedzią. Oczywiście: dotyka sprawy Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie. Ale nie Jordanowem chciałabym się dzisiaj zająć. Przynajmniej nie bezpośrednio. Wybór godzien szacunku Komentujący wydarzenia na łamach Tygodnika Powszechnego ks. Jacek Prusak poruszył ważny aspekt sprawowania władzy w Kościele. Najsilniej jest on zapewne widoczny w zakonach żeńskich, ale nie ogranicza się do nich. Myślę, że można się z nim spotkać także w zakonach męskich, instytucjach kościelnych czy po prostu w diecezjach. Otóż: osoba decydująca się na życie poświęcone Bogu we wspólnocie zakonnej czy jako prezbiter diecezjalny decyduje się na oddanie części swojej wolności. Nie od niej… Czytaj dalej »

Od dobrych kilku lat słyszę na zajęciach pytanie, kogo należy, a kogo nie należy traktować jako autorytetu w kwestiach związanych z wiarą. Zatem: jak i kogo słuchać?

Dezinformacja i współczesna asceza

Tumisu /Pixabay

W trwającej od kilku dni wojnie na Ukrainie niezwykle często podkreśla się rolę sprawdzonych źródeł informacji. Chyba wyraźniej niż kiedykolwiek widzimy dziś, jak narracja wpływa na relacje i reakcje. Dochodzą też do nas głosy o wydającej się wręcz nie do pojęcia w XXI wieku propagandowej absolutnej manipulacji medialnej dokonywanej na rosyjskim społeczeństwie. Przedsmak tego chaosu informacyjnego przeżywaliśmy już jednak w czasie pandemii. Już wtedy można było zauważyć, co fake newsy robią ze społeczeństwem. Ostatecznie wszyscy dochodziliśmy do fundamentalnego pytania: kogo słuchać? Nawet wśród osób, które powinny udzielać wiarygodnych informacji, spotykaliśmy się przecież z różnymi opiniami. Ostatecznie można było przerzucać się… Czytaj dalej »

Chrystus nie stał się zakładnikiem kościelnej hierarchii. W Kościele jest miejsce na sprzeciw wobec kogoś „uznanego za filar”, jeżeli okazuje się „jawnie winien” zdrady Ewangelii. Ale nasza wizja Boga, Chrystusa, Kościoła i chrześcijaństwa ma być nie „konserwatywna” lub „postępowa”, lecz ewangeliczna.

Przejdź za Mnie, szatanie! Jesteś Mi przeszkodą (skandalon), bo rozumujesz (phroneis) nie po Bożemu, ale po ludzku. [Mt 16,23] Ostre słowa pod adresem Piotra padają ledwie trzy wersety po tym, jak Jezus deklaruje, że da mu „klucze królestwa niebios”. A więc można mieć mandat do otwierania innym drogi wiary i podejmowania wiążących decyzji na tej drodze (por. Mt 16,19), a jednak bywać przeciwnikiem Bożego Słowa. Można otrzymać niebiańskie objawienie, a za chwilę wykazać się rozsądkiem (phronēsis) co najmniej przyziemnym - i w rezultacie przeszkadzać Chrystusowi w sposób skandaliczny, wywracać Boże dzieło. Ani wyświęcona „starszyzna Kościoła”, ani różne charyzmatyczne postacie nie… Czytaj dalej »