Artykuły dla tagu — Kościół i państwo

 

"Może więc warto, by Kościół wchodził także w programy lekkie. Ta atmosfera lekkości może stać się jedną z niezbędnych cnót nowego tysiąclecia."

Informacja o programie długo trzymana była w tajemnicy. Ujawniono ją dopiero w sobotni wieczór. Powiało sensacją. Franciszek wystąpi w Rai3, w popularnym programie „Che Tempo Che Fa”, prowadzonym przez Fabio Fazio. Dziś już wiemy, że wbrew formule „na żywo” wywiad został nagrany wcześniej, a Franciszek nie pojawił się w studio. Nie zmienia to jednak jego wymowy. Przeciwnie. Komentując rozmowę znany włoski teolog, Vito Mancuso, powiedział: „Miałem pewien kłopot z wywiadem papieża w telewizji, w popularnym i bezprecedensowym dla papieża kontekście, tym czasem on dosłownie przekonał mnie do siebie (…) Była refleksja, ale bez spektakularności. Oprócz bieżących wydarzeń poruszono takie kwestie… Czytaj dalej »

Nikt z hierarchii Kościoła nie wypowiedział się w obronie katolików, którzy nocą zostali zabrani na przesłuchanie tylko dlatego, że chrześcijaństwo zawsze było i jest nakierowane na pomoc potrzebującym i ochronę życia. Zapadła cisza. I ta cisza bolała.

Ludzie Kościoła – ludziom Kościoła

Bilderjet /Pixabay

To wydarzyło się w środę wieczorem. Około 21.00 kilkunastu uzbrojonych funkcjonariuszy policji przeszukało Punkt Interwencji Kryzysowej, prowadzony na Podlasiu przez warszawski Klub Inteligencji Katolickiej. Funkcjonariusze zabrali wszystkich obecnych wolontariuszy i przesłuchiwali ich do piątej rano, zarekwirowali także sprzęt elektroniczny. Powodem interwencji było podejrzenie o pomoc w przemycie nielegalnych imigrantów. Warto zauważyć: pomoc, jakiej udzielają wolontariusze z różnych grup i fundacji działający w strefie przygranicznej jest legalna. Polega głównie na dostarczaniu żywności, ubrań, zapewnieniu ewentualnej pomocy prawnej i udzielaniu pierwszej pomocy. Trzeba pamietać: nie jest to ani działalność przeciw państwu, ani przeciw prawu. Z jakiej motywacji? Nocne najścia policji bardzo źle… Czytaj dalej »

W bezmyślnej pogoni za zasadami ktoś zaproponował prawo absolutnie niemoralne. Zagrażające życiu kobiet. Trzeba to powiedzieć głośno. I powinni to zrobić przede wszystkim ludzie Kościoła.

StopAborcji to projekt niemoralny

DanEvans /Pixabay

W ubiegłym tygodniu pisałam o sprawie pani Izabeli z Pszczyny i jej możliwych przyczynach. Dziś trzeba się zająć kolejnym obywatelskim projektem całkowitego zakazu aborcji. W ubiegłym tygodniu został on skierowany do pierwszego czytania. Co przewiduje ten projekt? Zrównuje w prawie dziecko nienarodzone z każdym już urodzonym. To znaczy: dzieci nienarodzonych zaczną dotyczyć te same paragrafy, które stosuje się w przypadku zabójstwa, nieumyślnego spowodowania śmierci czy uszkodzenia ciała każdego z nas. Jeśli uważamy, że dziecko jest człowiekiem takim samym jak my (a tak uważam również ja) może to wyglądać uczciwie. Niestety, pozornie. Dlaczego pozornie? Dlatego, że w tym momencie przestajemy chronić… Czytaj dalej »

Wizyta Joe Bidena w Watykanie, a właściwie jeden jej aspekt, czyli możliwość przyjmowania przezeń Komunii świętej, zdominowała większość informacji o tym, co dzieje się za Spiżową Bramą. A szkoda.

Wizyta Joe Bidena w Watykanie, a właściwie jeden jej aspekt, czyli możliwość przyjmowania przezeń Komunii świętej, zdominowała większość informacji o tym, co dzieje się za Spiżową Bramą. Papież – jak powiedział prezydent – miał wyrazić zgodę. W mediach, zwłaszcza konserwatywnych rozpętała się burza. Głos zabrał, co było raczej do przewidzenia, kard. Raymond Burke, a jego wypowiedź została opublikowana w większości polskich mediów. Watykan tymczasem nie tyle nabrał wody w usta, co odwołał się do praktykowanego od dawna zwyczaju niekomentowania konkretnych wypowiedzi, przypisywanych papieżowi podczas spotkań prywatnych. Zainteresowanie Komunią świętą Bidena przesłoniło inne tematy, poruszane podczas jego rozmowy z papieżem, takie… Czytaj dalej »

"W kręgach watykańskich dominuje dość krytyczne spojrzenie na Kościół w Polsce, a zwłaszcza na politykę polską". Czy to prawda?

Druga grupa biskupów wróciła z Rzymu do Polski. O odbywających się w ramach wizyty ad limina spotkaniach w watykańskich urzędach mogliśmy się nieco dowiedzieć z organizowanych każdego dnia konferencji prasowych. Co prawda, ton większości wypowiedzi podobny był do listów KEP, tzn. poza ciągłym podkreślaniem dobrej atmosfery niewiele z nich wynikało, ale też były dwie, na które warto zwrócić uwagę. Pierwszą niewątpliwie było wystąpienie bp Adama Bałabucha, relacjonujące wizytę w Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Dowiedzieliśmy się, nad czym pracuje polska Komisja Kultu Bożego oraz jaki jest stan zaawansowania prac nad nowymi obrzędami pogrzebu, ustanowienia lektorów, akolitów i katechetów. Sporą… Czytaj dalej »

Obraz, jaki wyłania się z analizy, nie jest budujący. I nie jest to problem, który łatwo będzie rozwiązać. Wydaje się on bowiem wynikać z braku świadomości po stronie osób odpowiedzialnych za przebieg postępowania.

„Komisja wielkiej ściemy.” „Komisja ds. Pedofilii chroni Kościół”. „Odrzucenie kandydatury ks. Isakowicza-Zaleskiego to przykry dowód, że celem komisji nie jest walka z pedofilią, ale jej pozorowanie”. To tylko kilka znajdujących się także dziś w internecie wypowiedzi. Część z nich pochodzi z lipca ubiegłego roku, część z lutego roku bieżącego. Wszystkie wskazują na nastrój panujący wokół Komisji i medialne oczekiwania wobec niej. Przewidywania się nie spełniły. Ani tych, którzy uważali lub mieli nadzieję, że Komisja będzie chronić Kościół, ani tych którzy uznali, że jej działania będą tylko pozorne. O tym, jak rozumieć to, co dzieje się na linii Komisja-KEP szerzej napisała… Czytaj dalej »

Mam wrażenie, że ani Komisja, ani – co gorsze – odpowiedzialni w Kościele nie są świadomi skutków, jakie ta „gra” wywołuje w ludziach, którzy są jej ofiarami.

Jestem zmęczona i rozczarowana medialną rozgrywką, bądź, jak kto woli, zabawą w ciuciubabkę pomiędzy Państwową Komisją ds. Pedofilii a przełożonymi Kościoła katolickiego w Polsce. Przekaz i brak reakcji Przekaz Przewodniczącego Komisji, prof. Błażeja Kmieciaka, wielokrotnie powtarzany w mediach czytam w ten sposób: Jest problem w komunikacji z KEP. Biskupi są niewiarygodnymi partnerami rozmowy. A my, jako Komisja chcemy rozmawiać. Przełożeni kościelni nie chcą nam dać akt spraw prowadzonych w sądach biskupich z oskarżenia o pedofilię, których zażądaliśmy, bo mamy do tego prawo. Przełożeni kościelni systemowo przez lata ukrywali przestępców wykorzystujących seksualnie osoby małoletnie i niewłaściwie traktowali osoby przez tych przestępców… Czytaj dalej »

Najbardziej niepokoi mnie zwycięstwo ignorancji religijnej. Nie wystarczy, aby człowiek egzystencjalnie skierował się ku Bogu. On musi jeszcze wiedzieć, w co wierzy.

W czasie pandemii wiele osób w Kościele w Polsce spanikowało: w tym biskupi, księża i wierni. Chyba nikt nie spodziewał się, że pandemia, jako sytuacja graniczna, obnaży tak wiele lęków, które przez lata były w społeczeństwie uśpione. Ludzie o zdrowym rozsądku dobrze przecież wiedzą, że takie zjawiska jak epidemia nie trwają wiecznie, często są sezonowe. A jednak od niemal samego początku w wielu środowiskach pojawiały się głosy, że zmieni ona radykalnie świat i człowieka. Sugerowano, że będziemy po niej zupełnie inni i że potrzeba będzie „nowego ładu”. Ludzie zdroworozsądkowi, którzy mają odrobinę wiedzy na temat natury człowieka, niezmiennej od wieków,… Czytaj dalej »

W Polsce zarówno większość mediów konfesyjnych, jak i liberalnych kreuje wizerunek papieża wspierającego środowiska LGBT. Reakcja Watykanu, wymyka się tej narracji.

Gdy jesienią ubiegłego roku zaprezentowano w Rzymie film Evgenya Afineevskiego „Francesco” musiałem w zawrotnym tempie nie tylko prześledzić informacje o reżyserze i jego dziele, ale także odnieść się do kontrowersji, jakie wzbudziła wypowiedź papieża o osobach homoseksualnych. Co o tym sądzisz? – pytało wiele osób. Na szczęście z pomocą przyszły dwie akredytowane przy Watykanie dziennikarki, Valentina Alazraki (to z jej wywiadu pochodził wykorzystany w filmie fragment) i Elisabetta Piqué. Zareagowały w mediach społecznościowych dość szybko, wskazując na całość kilkuminutowej wypowiedzi. Niezawodny Sandro Magister zdążył także zauważyć przestawienie kolejności zdań i zarzucić reżyserowi manipulację.  Mimo to, a może właśnie dlatego, film… Czytaj dalej »

Trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć: terapia, dla której motywacją jest odrzucenie tej części własnej tożsamości, którą stanowi seksualność, i która tę motywację umacnia (a może nawet sakralizuje!) jest szkodliwa.

Dziś temat trudny i kontrowersyjny. Tydzień temu na łamach polskiej edycji Vatican News pojawiła się informacja, że rząd Wielkiej Brytanii zdecydował o delegalizacji tzw. terapii konwersyjnej osób homoseksualnych. Nieznany jest jeszcze kształt przyszłej ustawy, ma on zależeć od konsultacji społecznych. Jednak nie sprawą uregulowań prawnych chciałabym się dziś zająć. Jest oczywiste, że w tej sprawie będą się ścierać różne światopoglądy. Brak w ustawie definicji „terapii konwersyjnej” ma prawo w środowiskach katolickich budzić niepokój. I to mimo zapewnień rządowych, że chce - jak pisze serwis watykański - by „legalne formy wsparcia duszpasterskiego”, w tym modlitwa o pomoc w odkrywaniu orientacji seksualnej… Czytaj dalej »