Mówi się, że media nie lubią Kościoła. A mi się wydaje, że to Kościół nie lubi mediów. Religia, duchowość itp. to fascynujące tematy. Trochę tajemnicze, nieprzewidywalne, podlegające wielu interpretacjom (patrz egzorcyzmy). To ludzi pociąga, a więc jest medialne. Daje pole do popisu dla autorów z różnych dziedzin. Ale media mają swoje sposoby działania. Zwłaszcza redakcje lubią niezależność i dopracowywanie w swoim gronie perspektyw patrzenia. Narzucanie im tego, co i jak mają publikować, nie służy twórczej pracy zespołów dziennikarskich. To, jak piszą i z jak wielu punktów widzenia przedstawiają różne zjawiska - też kościelne - świadczy o atmosferze pracy, spotkań redakcyjnych,… Czytaj dalej »
Media katolickie rozkłada to, że większość „właścicieli” jest przekonana, że tak powinno być. Nie po to płacą dziennikarzom, by ci pisali, co sobie tam myślą.