Artykuły dla tagu — droga synodalna

 

Żeby się nawrócić, zmienić swój sposób pojmowania, wyjść z utartych schematów trzeba zacząć od wysłuchania. I to wysłuchania świadectw dla nas trudnych.

Im mniej wiemy, tym bardziej generalizujemy. To zdanie sprawdza się, gdy przyglądamy się naszym uprzedzeniom. One biorą się z braku znajomości. Jeśli nie znamy nikogo z danej grupy społecznej, to łatwo nam przychodzi wypowiadanie o niej opinii krzywdzących. Rozciągamy na wszystkich problemy niektórych. Dużo łatwiej przecież nazywać nam terrorystami muzułmanów niż białych nastolatków o proweniencji chrześcijańskiej (choć masowe strzelanie do uczniów w szkole trzeba nazwać aktem terrorystycznym). Kiedy księża słyszą o nadużyciach kleru, oburzają się (i słusznie), że powstała atmosfera uderza w całe duchowieństwo. Nie tylko w krzywdzicieli. Ale może zamiast zżymać się na taką niesprawiedliwość, warto zastanowić się nad… Czytaj dalej »

"On jest harmonią. On to wszystko robi, cały ten bałagan, ale potrafi stworzyć harmonię, która jest czymś zupełnie innym, niż porządek, który moglibyśmy sami stworzyć."

Czwartek, 25 maja. W Auli Pawła VI zgromadzili się włoscy biskupi i animatorzy drogi synodalnej. W sumie około tysiąca osób. To dobrze świadczy o tym, jak tamtejszy Kościół zaangażował się w papieską inicjatywę. Choć wcześniej mówiono, że wielu biskupów patrzy na Synod z niechęcią, czy nawet wręcz torpeduje go na etapie diecezjalnym. Ale zanim uczestnicy spotkali się z Franciszkiem, dzień wcześniej w tym samym miejscu, spotkali się w grupach, by „słuchać tego, co Duch mówi do Kościołów” i zastanawiać się nad pierwszymi krokami w kierunku rozeznania. W wygłoszonym przemówieniu papież udzielił wskazówek jak kroczyć dalej słuchając siebie nawzajem, mówił o… Czytaj dalej »

Biblijnie rozumiana wiara w Chrystusa jest nie tyle żywieniem przekonań, ile raczej poleganiem na Osobie. Tym, co niezmienne, pozostaje Jezus.

Mówi mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem (J 14,6) Gdy dyskutujemy o aktualnej sytuacji chrześcijaństwa w jego wersji rzymskokatolickiej wielu wyraża pragnienie zmian, ale też wielu innych właśnie tych zmian się obawia. Jedni czują się zmęczeni starymi schematami myślenia i funkcjonowania. Dla drugich te schematy stanowią o poczuciu bezpieczeństwa. Tęsknota za przewietrzeniem i przemeblowaniem duchowego domu zderza się z lękiem, że dom utraci swój charakter i tożsamość. Zresztą czy Biblia nie wskazuje na konieczność „walki o wiarę tylko raz (hapax) przekazaną” (por. Jud 1,3)? Wierzyć jak Abraham Jednak Biblia kreśli też wizję wiary będącej wędrówką w głąb… Czytaj dalej »

Ciągle mówimy o relacji skośnej, w której to my jesteśmy wyżej. A rzecz w tym, że trzeba stanąć obok drugiego człowieka. I podzielić się tym dobrem, które darmo otrzymaliśmy.

- […] Oczekuję, że jasno powiemy, czego naucza Kościół i w jakim kierunku chcemy dalej podążać w sprawach, które nas dzielą. Podoba mi się, że jest to Kościół słuchający – który nie wyklucza, ale chce wysłuchać…- ...wysłuchać i towarzyszyć, prowadząc do nawrócenia?- Dokładnie tak. Ale na razie mało się mówi o grzechu i nawróceniu, a głównie o przyjmowaniu wszystkich ludzi, otwieraniu drzwi Kościoła. To jest piękne, ale nie zapominajmy, że w Kościele są też pewne zasady. Krótki cytat z rozmowy z s. Mironą Turzyńską OSF, przedstawicielką polskiego Kościoła na spotkaniu synodalnym w Pradze. Jest w tym zdaniu coś, z czym… Czytaj dalej »

"Podczas gdy politycy sieją nienawiść między narodami, grają na ksenofobii i podsycają nieufność między ludźmi, biskupi i Kościół są powołani do kroczenia inną drogą. Nie wolno im wchodzić w tę logikę."

Wczoraj zakończył się pierwszy etap papieskiej pielgrzymki do Afryki. Franciszek opuścił Demokratyczną Republikę Konga i udał się do Sudanu. Wszystkie przemówienia wygłoszone przez papieża w Kinszasie są dostępne w języku polskim, dlatego nie będę ich omawiał. Zainteresowani mogą zajrzeć chociażby do serwisu papieskiego w portalu Wiara. Tu proponuję Czytelnikom spojrzenie od wewnątrz. Andrea Tornielli zebrał wypowiedzi biskupów, nie tylko kongijskich, uczestniczących w spotkaniach z papieżem. Opublikowane zostały we włoskiej edycji Vatican News i – w języku francuskim, w wersji rozszerzonej – na kongijskim portalu Media Congo. Wszystkie mają wspólny mianownik: Ewangelia pokoju. Na lotnisku N’dolo w Kinszasie otaczali papieża biskupi… Czytaj dalej »

Mamy dużą dysproporcję między komunikowaniem "do" i "od" wiernych. Trzeba by udrożnić ów drugi kanał komunikacyjny.

Zawirowania wokół tegorocznej kolędy obnażyły pewne braki komunikacyjne w naszych parafiach. Bez względu na to, czy wizyta duszpasterska była na życzenie, czy według tradycyjnego trybu, liczba przyjmujących zmniejszyła się w porównaniu ze stanem sprzed pandemii. Zatem było najczęściej i mniej pieniędzy. Księża dyskutowali, czy lepiej mniej wizyt, ale u tych, którzy rzeczywiście tego chcą, czy raczej więcej, może trochę wymuszonych zwyczajem i zapisami w kartach, jednak docierających do tych, którzy nie radzą sobie z zapraszaniem księdza. Do i od I rzeczywiście: możemy zaobserwować całe rzesze parafian - i to nie tylko tych najstarszych - którzy są trochę bezradni wobec propozycji… Czytaj dalej »

Czuwanie modlitewne młodych, organizowane przez Wspólnotę z Taizé i rekolekcje poprzedzą otwarcie Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów.

Czuwanie modlitewne, organizowane przez Wspólnotę z Taizé i rekolekcje, prowadzone przez o. Timothy Radcliffa OP, poprzedzą otwarcie 16. Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów. O czuwaniu poinformował Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański 15 stycznia br. W poniedziałek 23 stycznia odbyła się z kolei konferencja prasowa, podczas której omówiono projekt „Together - Raduno del Popolo di Dio” (Razem – Zgromadzenie Ludu Bożego). Pełnego zapisu prezentujących inicjatywę mówców niestety nie ma. Na szczęście poniedziałkowe L’Osservatore Romano zamieściło krótką syntezę. Musimy zrobić kolejny krok Nie będzie kompletnej, pełnej drogi synodalnej bez jedności chrześcijan. Dlatego – zauważył kard. Jean-Claude Hollerich – droga synodalna Kościoła musi… Czytaj dalej »

„Synodalność w Kościele jest procesem, a nie makijażem. To znaczy, nie jest pospieszną adaptacją jakiejś struktury kościelnej, aby tak naprawdę nic się nie zmieniło.”

Niedzielna zapowiedź przedłużenia Synodu o kolejną sesję dla wielu była zaskoczeniem. Zwłaszcza dla marzących o szybkim zakończeniu „eksperymentu”, rodzącego się, jak zauważył w komentarzu dyrektor programowy watykańskich mediów, Andrea Tornielli, non senza fatica – nie bez bólu. Inaczej natomiast patrzą na decyzję Franciszka śledzący i analizujący jego pontyfikat. Jednym z motywów przewodnich tego pontyfikatu jest przecież uruchamianie procesów. Papież mówił o tym przed laty (2016) w wywiadzie udzielonym w przededniu zamknięcia Drzwi Świętych. Pytany o posoborowe zmiany przywołał opinie historyków, każących na skutki zainicjowanych procesów czekać około stu lat. „Jesteśmy zatem w połowie drogi”. W tej perspektywie należy patrzeć na… Czytaj dalej »

Kilka minut bez czytania o wojnie. Światu, pogrążającemu się w wojnach i naznaczonemu cierpieniem tysięcy ludzi, możemy dać dwie radości...

„Dziesięć minut z przyjacielem bez mówienia o wojnie i pandemii. W końcu prawie poczułem się winny” – napisał w niedzielę na Twitterze Riccardo Maccioni, dziennikarz Avvenire. Rzeczywiście, podejmowanie w obecnej sytuacji innych tematów niemalże graniczy z grzechem ciężkim. Zwłaszcza gdy tytuł sygnalizuje chęć pisania o radości.  Forum dla spowiedników Penitencjaria Apostolska już po raz trzydziesty drugi zorganizowała kurs dla spowiedników na temat wewnętrznych aspektów sakramentu pojednania. Rozpoczął się w poniedziałek, 21 marca i zakończy się celebracją nabożeństwa „24 godziny dla Pana” w piątek, 25 marca. Oto niektóre tematy, jakie zostaną podjęte w tym roku: Penitencjaria Apostolska: Kompetencje i praktyka (ks.… Czytaj dalej »

Ja po synodzie spodziewałbym się innego owocu. Mianowicie zmiany sposobu prowadzenia debaty wewnątrzkościelnej.

W synodzie o synodalności nie chodzi o dokument końcowy. Wiadomo, że z samych dokumentów niewiele jest pożytku. Chodzi raczej o zmianę stylu prowadzenia obrad synodalnych. Dotychczas do uczestnictwa w synodach byli zapraszani wybrani świeccy. Tacy, którzy mieli coś ciekawego do powiedzenia i było wiadomo, że słuchanie ich nie będzie stratą czasu (a przynajmniej: takie żywiono nadzieje). Stąd obrady były raczej elitarne i prosty wierny z nimi się nie utożsamiał. Były również dość przewidywalne, bo z góry wiedziano, co dany specjalista ma do powiedzenia.  To podobnie jak z zapraszanymi gośćmi w mediach. Redakcje proszą o wypowiedzi tych, o których mniej więcej… Czytaj dalej »