Judasz, jak wiadomo, był złodziejem. Dlatego sądzimy, że wydał Jezusa z chciwości. Ale czy to znaczy, że połakomił się na trzydzieści srebrników? Ta teoria jakoś nie pasuje do tekstu ewangelicznego. Bo przecież Judasz - mając pieczę nad wspólnym trzosem komuny, czyli wspólnoty idących za Jezusem - mógł systematycznie podkradać nieco dla siebie. I robił to. Można to nazwać stałym dochodem. Miałby z niego zrezygnować wydając Jezusa na śmierć? Jednorazowy łup, nie jakoś specjalnie okazały, przekreśliłby stałe korzystanie z sum być może drobniejszych, jednak zapewniających systematyczne wzbogacanie. Musielibyśmy go podejrzewać o plan zarżnięcia kury znoszącej złote jajka. To raczej mało prawdopodobne.… Czytaj dalej »
Judasz miał tylko jeden poważny problem. I zresztą Piotr miał podobny. Na przeszkodzie stało to, że Jezus nie miał zamiaru stawać się władcą w sensie politycznym.