Droga Trzech Króli, a właściwie Trzech Magów, w momencie gdy dochodzą do celu ukazanego przez gwiazdę tak naprawdę się nie kończy. Ona się dopiero zaczyna.

Objawienie objawieniu nierówne

cocoparisienne /Pixabay

Święto Trzech Króli to popularna nazwa liturgicznej uroczystości Objawienia Pańskiego. Wspominamy w niej, jak zbawienie przyniesione przez Chrystusa staje się udziałem także pogan. Być może wśród różnych propozycji świętowania tej uroczystości, koncentrujących się głownie na postaciach Trzech Króli i ich zakończonej sukcesem wędrówce, umyka nam jednak temat samego Objawienia i jego znacznie dla naszego zbawienia. Objawienie, czyli co? Co zatem wspólnego ma Objawienie i zbawienie? Czy chodzi tylko o przekazanie informacji, gdzie można się zgłosić, by być zbawionym? I o jakim objawieniu mowa? Zacznijmy od rozróżnienia pomiędzy objawieniem publicznym a prywatnym. To pierwsze rozpoczęło się właściwie w momencie stworzenia człowieka,… Czytaj dalej »

Show, koncert, nakręceni mówcy tryskający entuzjazmem niepozostawiającym miejsca na wątpliwości to ślepa uliczka. To też jest nieżyciowe. Jak naiwne homilie.

Entuzjazm do pewnego stopnia

GDJ /Pixabay

Głoszenie Ewangelii tam, gdzie doszło do zgorszenia Kościołem, to nie lada wyzwanie. Kiedyś i dziś. Trudno zachęcać do Chrystusa tych, którym imię Jezus kojarzy się np. z imperializmem Zachodu. To oczywiste. Ale kiedyś zniechęceni nadużyciami przynajmniej tworzyli sobie nową wspólnotę kościelną, a starą nazywali Babilonem. Teraz nawet tego nie chcą robić. Mówią, że Kościół, ksiądz, sakramenty nie są im potrzebne. Nie rozwijają ich, nie czynią lepszymi ani szczęśliwszymi. Nie mają „swojego” Kościoła (czy kościoła) nawet w Internecie. Z nikim się nie konfrontują. A jednak zniechęcenie Czas kryzysu przynagla do NOWEJ ewangelizacji. Papież Franciszek pisze o radości płynącej z głoszenia Ewangelii.… Czytaj dalej »

Znajomość gatunku wina zyskuje ten, kto się go napił, kto poczuł bukiet jego aromatów, gamę smaków i moc. A kto może powiedzieć, że zna Boga?

Smak Boga

PhotoMIX-Company /Pixabay

Posmakujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan (Ps 34,9);A życie wieczne polega na tym, by znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa (J 17,3) Zgodnie z Pismem (jeśli czytamy je uważnie) życie wieczne nie zaczyna się po śmierci i nie polega tylko na nieskończonym trwaniu świadomości. Człowiek spotykający Jezusa w sposób duchowy, czyli otwierający się na Niego wewnętrznie i przeżywający relację z Nim całym sobą wchodzi już teraz w życie o wiecznej jakości. Zaczyna żyć w Boski sposób. Dzięki temu jego egzystencja nie tylko będzie trwać zawsze, ale już ma (choć jeszcze nie w całej intensywności)… Czytaj dalej »

Życzę więc nam – Kościołowi, abyśmy umieli zadbać o nasze hamulce… Abyśmy widząc przeszkody zewnętrzne, nie lekceważyli ich, ale przede wszystkim zaopiekowali się tym, co nas tworzy, naszą własną wspólnotą. 

Z nadzieją na lepsze

Anastasia538 /Pixabay

Zaczął się Nowy Rok. Pojawia się pytanie, czego życzyć Kościołowi, mojemu Kościołowi? Czy można czegoś życzyć tak wielkiej wspólnocie? Tak różnorodnej? W dodatku, w ostatnim czasie przeżywającej kryzysy? Mam nadzieję, że można, a nawet trzeba. Jeśli się kogoś kocha, to się pragnie dla niego jak najlepiej. Jeśli widzi się, że przyjaciel błądzi, krzyczy się za nim: nie rób tego. Jeżeli wsiadamy do auta z zepsutymi hamulcami, nie dbając o ich naprawę, ani o innych wokół, to się zaś nie dziwmy, że rozbijemy się na pierwszej przeszkodzie. Życzę więc nam – Kościołowi, abyśmy umieli zadbać o nasze hamulce… Abyśmy widząc przeszkody… Czytaj dalej »

Z perspektywy roku pojedyncze wydarzenia układają się w pewien wzór, z którym wejdziemy w kolejne miesiące. Co zatem działo się w tym roku?

Zatrzymać przemoc, dostrzec człowieka

Pavlofox /Pixabay

Kończy się rok 2021. Czas na podsumowanie. Z perspektywy roku pojedyncze wydarzenia układają się w pewien wzór, z którym wejdziemy w kolejne miesiące. Co zatem działo się w tym roku? Zatrzymać przemoc w Kościele Kolejny rok zmagamy się z kryzysem związanym z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich. Ten rok upłynął pod znakiem analiz i rozliczania kościelnych zwierzchników. Z pewnością to nie koniec procesu. Jednocześnie coraz więcej pojawia się doniesień o przemocy dokonywanej wobec osób dorosłych: nie tylko seksualnej, także psychologicznej i duchowej. W Polsce to przede wszystkim głośny przypadek Pawła M., ale coraz częściej wspomina się też np. O przemocowych relacjach w… Czytaj dalej »

Jednym ze sposobów zarządzania ludźmi jest budowanie atmosfery oblężonej twierdzy. Chodzi o zwarcie szeregów wokół przywódcy.

Niemowlak czy Herod?

MemoryCatcher /Pixabay

W Betlejem Judzkim „udało się” zapobiec narodzeniu dziecka Galilejczyków w domu u któregoś z mieszkańców. I tak było tam ciężko o jakiś kąt. Ostatecznie spoczęło w żłobie wśród zwierząt. Mieszkańcy poradzili sobie z tym „zagrożeniem”. Potem jednak okazali się zupełnie bezradni wobec zbrodniczej decyzji Heroda, lękającego się utraty władzy. Byli zupełnie nieprzygotowani na akcję jego żołnierzy i na prawdziwe zagrożenie. Jednym ze sposobów zarządzania ludźmi jest budowanie atmosfery oblężonej twierdzy. Chodzi o zwarcie szeregów wokół przywódcy. To prawda, że rolą rządzących jest mobilizowanie ludzi do przygotowywania się do odparcia niebezpieczeństw. Na tym polega ich odpowiedzialność polityczna. Na tym polega również… Czytaj dalej »

Odpowiedzi Kongregacji wymagań Traditionis custodes nie łagodzą. Ale prawodawca stawia bardziej na edukację i dialog niż restrykcje.

Traditionis custodes

Na zdjęciu: Msza trydencka w kościele farnym w Szydłowcu. Foto: Mateusz Szymkiewicz - praca własna CC BY-SA 3.0, Link

18 grudnia br., Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów opublikowała dokument (datowany na 4.12.2021), będący odpowiedzią na tzw. dubia dotyczące Traditionis custodes, czyli wątpliwości i pytania, kierowane doń przez poszczególnych biskupów lub konferencje episkopatów. Tłumaczenia na język polski ciągle nie ma. Powodem opóźnienia, jak czytamy w komunikacie z ostatniego zebrania KKBiDS KEP, jest terminologia, „która wymaga precyzyjnego określenia”. Nie zadowalając się opublikowanym przez KAI omówieniem sięgnijmy do dokumentu, by zorientować się jakie pytania zadawano. Pytania Nota zawiera odpowiedzi na jedenaście pytań (streszczenie): Gdy nie ma możliwości wskazania świątyni lub kaplicy, gdzie mogłaby być celebrowana Msza według Mszału z 1962 roku,… Czytaj dalej »

Właśnie nad mieszkańcami krainy mroku zabłysło Światło. A zmiana, którą przyniosło, nie polegała na uprzyjemnieniu życia. Nie uczyniła go wygodnym i bezproblemowym. Wręcz przeciwnie. Chrześcijaństwo to nie jest usypiający rytm powracających świąt, ale podążanie za Miłością.

Co to za święta?

JoshuaWoroniecki /Pixabay

Od zapowiedzi minęły wieki. Dni obracały się swoim rytmem, święta powracały w dobrze znany sposób. Oczekiwano Go. Oczekiwano właśnie w tym czasie. I przyszedł.  Za chwilę Boże Narodzenie. Obchodzimy je co roku, od wieków. Stały rytm świąt ma - jak przeczytałam - wymiar uspokajający. Wprowadza stałość w zmiennym świecie. Co roku Bóg się rodzi i Bóg zmartwychwstaje… A przecież świętujemy Narodziny, które stały się początkiem wielkiej zmiany. Początkiem Nowości, która na zawsze zmieniła życie tych, którzy uwierzyli. Nie od razu jednak. Pasterze zostawili żłóbek i zapewne pozostali pasterzami. Symeon umarł - przecież był starcem. Dni obracały się swoim rytmem. Nowość… Czytaj dalej »

Kto otwiera ludziom oczy na ich godność Bożych dzieci, ten psuje szyki autorytarnym liderom, kto mówi prawdę, ten rozbija spójność propagandy. Kto uczy o Bogu takim, jakiego daje poznać Jezus, ten zakłóca narrację rozmaitych „uczonych w prawie i arcykapłanów”.

Pokój i rozłam jednocześnie

geralt /Pixabay

Nawiedzi nas Wschód z wysoka, by (…) skierować nasze stopy na drogę pokoju (Łk 1,79); Zdaje wam się, że to pokój przyszedłem dać ziemi? Nie, mówię wam, lecz raczej podział (Łk 12,51); Pokój zostawiam wam, mój pokój wam daję (J 14,27). Paradoksy Ewangelii to, jak pisał Henri de Lubac, mocne wino. Faktycznie, przyprawiają o zawrót głowy i bywa, że się chwiejemy, gdy pochłanianiu litery nie towarzyszy „trzeźwe upojenie Duchem” (by zacytować z kolei św. Ambrożego). Samo Pismo przestrzega, że jego litera w oderwaniu od Ducha może zabić (por. 2 Kor 3,6). A słowa Chrystusa są „duchem i życiem” (J 6,63),… Czytaj dalej »

Nikt z hierarchii Kościoła nie wypowiedział się w obronie katolików, którzy nocą zostali zabrani na przesłuchanie tylko dlatego, że chrześcijaństwo zawsze było i jest nakierowane na pomoc potrzebującym i ochronę życia. Zapadła cisza. I ta cisza bolała.

Ludzie Kościoła – ludziom Kościoła

Bilderjet /Pixabay

To wydarzyło się w środę wieczorem. Około 21.00 kilkunastu uzbrojonych funkcjonariuszy policji przeszukało Punkt Interwencji Kryzysowej, prowadzony na Podlasiu przez warszawski Klub Inteligencji Katolickiej. Funkcjonariusze zabrali wszystkich obecnych wolontariuszy i przesłuchiwali ich do piątej rano, zarekwirowali także sprzęt elektroniczny. Powodem interwencji było podejrzenie o pomoc w przemycie nielegalnych imigrantów. Warto zauważyć: pomoc, jakiej udzielają wolontariusze z różnych grup i fundacji działający w strefie przygranicznej jest legalna. Polega głównie na dostarczaniu żywności, ubrań, zapewnieniu ewentualnej pomocy prawnej i udzielaniu pierwszej pomocy. Trzeba pamietać: nie jest to ani działalność przeciw państwu, ani przeciw prawu. Z jakiej motywacji? Nocne najścia policji bardzo źle… Czytaj dalej »