Zgrzyta, ale nie wszystko

Napięcia rodzą się wokół języka i sposobu relacjonowania przez media watykańskie wojny w Ukrainie. Wewnętrzny konflikt osiągnął apogeum w niedzielę...

Zgrzyta, ale nie wszystko

Karapuzik /Pixabay

Dwa zgrzyty

Prezentacja Konstytucji Apostolskiej Predicate Evangelium zaczęła się od drobnego zgrzytu. Przed jej rozpoczęciem organizatorzy nie dostarczyli dziennikarzom tekstu dokumentu. Część z nich publicznie wyraziła swoje niezadowolenie z tego powodu. Kard. Marcello Semeraro przepraszał i tłumaczył, że było mało czasu i nanoszone są jeszcze pewne poprawki, ale jego argumenty nie przekonały szanownego grona. Więcej, dały początek domysłom i nieprzychylnym komentarzom.

Kilka słów wyjaśnienia dla niewtajemniczonych. Dziennikarze akredytowani przy Stolicy Apostolskiej tekst prezentowanych dokumentów otrzymują wcześniej. W zależności od rangi dokumentu: od kilku dni do kilku poprzedzających wydarzenie godzin. To ostatnie oznacza, że tekst jest dostępny od godz. 9:00 w dniu konferencji prasowej. Taka formuła pozwala na zapoznanie się z jego treścią i przygotowanie pytań. Odpowiedzi na nie stanowią zwykle drugą część prezentacji dokumentu. Tym razem takiej możliwości nie było. W zapowiedzi nie było ani słowa o dostępności Konstytucji wcześniej. Nie ogłoszono tym samym, do kiedy obowiązuje embargo prasowe. Mówiąc najprościej: dziennikarze zostali zaproszeni do wysłuchania prelekcji. Stąd oburzenie części z nich.

Podobne napięcia rodzą się wokół języka i sposobu relacjonowania przez media watykańskie wojny w Ukrainie. Wewnętrzny konflikt osiągnął apogeum w niedzielę, po informacjach o zbrodniach w Buczy. Część dziennikarzy, idąc za apelami abp. Światosława Szewczuka, wychodzi z założenia, że zbrodnie trzeba nagłaśniać i apelować do sumienia świata. Z kolei część odpowiedzialnych za strategię informacyjną Stolicy Apostolskiej nalega na korzystanie z łagodnych form wyrażania opinii, by (sic!) „nie zrażać Putina i Rosji”.

Pozostawię bez komentarza.

Jubileusz 2025

Przygotowania doń nabierają rozpędu. Przed kilkoma dniami odbyło się pierwsze spotkanie komisji duszpasterskiej, złożonej z przedstawicieli Kurii Rzymskiej, Konferencji Episkopatu Włoch i innych podmiotów kościelnych. Odpowiedzialny za przygotowania abp Rino Fisichella wyjaśniał: „Będziemy zastanawiać się wspólnie jaką treść nadać Jubileuszowi, nie tylko z duchowego punktu widzenia, ale także nad tym jaka może być kompozycja i tematyka wydarzeń, zgodnie ze wskazaniami Franciszka”. Niewątpliwie wykorzystane zostaną doświadczenia, wyniesione z poprzednich Jubileuszy (ostatni, Jubileusz Miłosierdzia, miał miejsce w roku 2016). Uwidoczniły one mianowicie ścisły związek pielgrzymowania z turystyką. „W historii pielgrzymek – powiedział hierarcha – ludzie zawsze wykazywali ciekawość poznania i zrozumienia lokalnej kultury i wracali do swoich domów z niesamowitym bogactwem”. 

W jaki sposób przyjęte założenia przełożą się na praktyczne rozwiązania? Z wcześniejszych deklaracji, m.in. złożonych przez nowe władze Rzymu, można przypuszczać, że akcent zostanie położony na rozwój dwóch starożytnych dróg pielgrzymkowych. Mowa o prowadzącej do grobu świętego Piotra z północy Via Francigena (Droga Franków) i o wchodzącej do Rzymu z południa Włoch Via Appia Antica. W tym celu najprawdopodobniej na obrzeżach Wiecznego Miasta zostaną utworzone specjalne parkingi, z których pielgrzymi dalszą część drogi odbywać będą pieszo. Póki co pomysł jest na etapie wstępnych projektów.

Abp Fisichella zapowiedział także sojusz z mediami. Chodzi o to, by w przekazach było miejsce nie tylko na transmisje i suche relacje, ale także, by zwracano uwagę na aktywność pielgrzymów. Pierwszym krokiem w kierunku budowania owego sojuszu było uruchomienie 1 kwietnia oficjalnej strony Jubileuszu. Obecnie znajdziemy na niej dwie informacje: hasło Jubileuszu – „Pielgrzymi nadziei” i regulamin konkursu na logo. Podobno są już pierwsze projekty. W przyszłości strona będzie dostępna w ośmiu językach, także po polsku. Miejmy nadzieję, że w dobrym tłumaczeniu. W przeszłości różnie z tym bywało.  

***

Sięgnij do innych tekstów autora.

Jeśli podoba Ci się nasz portal i chcesz, żeby dalej istniał i się rozwijał możesz nas wesprzeć na PATRONITE.