Nie służymy sobie

"Życie jest fantastyczne, ponieważ jest powołaniem". Każde. W ubiegłym tygodniu w Watykanie zakończyło się sympozjum na temat kapłaństwa.

Wydarzeniem minionego tygodnia w Watykanie było niewątpliwie Sympozjum, poświęcone fundamentalnej teologii kapłaństwa (17-19 lutego br.). Zapowiadane od roku, promowane przez Kongregację ds. Biskupów, miało być – jak pisała Beata Zajączkowska na stronach Vatican News – „próbą  szerokiego spojrzenia na kapłaństwo nie tylko z perspektywy samych księży, ale i zmian zachodzących we współczesnym świecie i Kościele”.

Rzeczywiście, przygotowano bogaty program. Dzień pierwszy – Tradycja i nowe horyzonty; dzień drugi – Trójca Święta, misja, sakramentalność i w końcu dzień trzeci – Celibat, charyzmaty duchowość. Kolejnym sesjom przewodzili prefekci watykańskich kongregacji, zaś samo Sympozjum zainaugurowało przemówienie Franciszka. W tym miejscu omawiał go jednak nie będę. Czytelnicy mogą sięgnąć do przetłumaczonej także na język polski dokumentacji.

Cień i jego medialne konsekwencje

Na wydarzenie cień rzuciła obecność na sympozjum księdza ukaranego za nadużycia seksualne. Chodzi o 80-letniego Toniego Anatrellę, francuskiego księdza i psychoterapeutę, który w roku 2018 zawieszony został a divinis (zakaz lub ograniczenia w pełnieniu czynność kapłańskich) za napaść na osobę nieletnią i wielokrotne nadużycia wobec swoich dorosłych pacjentów. Jak zauważono na Twitterze, „uczestnicy Sympozjum przyjęli jego obecność z niesmakiem”. Prawniczka ofiar, Nadia Debbache, skomentowała z kolei, że to wydarzenie „w jakiś sposób ponownie krzywdzi ofiary”.

Cień miał swoje medialne konsekwencje. Większość mediów skupiła się na gorszącej obecności i reakcji na nią kardynała Ouelleta. Ten złożył jednoznaczną deklarację: „Sympozjum ma zwrócić uwagę na krzyk i gniew Ludu Bożego. Jesteśmy tutaj, by zjednoczyć nasz glos z głosem domagających się prawdy i sprawiedliwości, i zanieść modlitwę do Pana żniwa, by dał nam łaskę odkrycia odpowiedzi na wyzwania stawiane przez kryzys kapłaństwa w naszych czasach”.

Oburzeniu uczestników trudno się dziwić, reakcji kardynała także. Trzeba jednak przyznać, że z pola widzenia zniknęły inne wątki, jakie pojawiły się w wygłoszonych referatach i podczas dyskusji. Szkoda, bo niezauważone pozostały takie na przykład tematy:

  • Biblijne podstawy relacji między kapłaństwem ochrzczonych a posługą apostolską;
  • Wizja kapłaństwa w zmieniającej się epoce. Zagadnienia teologiczne i wyzwania duszpasterskie;
  • Duch Święty i kapłaństwo Chrystusa w Kościele: fundamentalna perspektywa trynitarna;
  • Kapłaństwo i celibat: teologiczne odczytanie drogi Kościoła wczoraj i dziś;
  • Kapłaństwo, Odkupienie i duch misyjny.

To najciekawsze, moim zdaniem, wystąpienia podczas Sympozjum. Pozostaje mieć nadzieję, że bogaty materiał zostanie w najbliższej przyszłości opublikowany. Póki co wygłoszonych wystapień można wysłuchać na Youtube: dzień pierwszy, drugi i trzeci.

Piękne, bo jest powołaniem

Na szczęście już po zakończeniu sympozjum pojawił się głos, próbujący spojrzeć na całe wydarzenie bez wikłania się w kontrowersyjny kontekst, jakim naznaczony został jego początek.

„Życie jest fantastyczne, ponieważ jest powołaniem” – powiedział w wywiadzie dla Vatican News Paolo Martinelli, biskup pomocniczy archidiecezji mediolańskiej. Hierarcha, dokonując podsumowania trzech dni, zwrócił uwagę między innymi na piękno każdego powołania (nie tylko kapłańskiego), wierność prostym aspektom życia kapłańskiego (modlitwa, celebracja, milczenie, pielęgnowanie zdrowych przyjaźni), służbę i pokorę (pasterze są ludźmi, którzy dali się przyjąć na służbę, kontemplują miłość Boga i każdego dnia na nią odpowiadają). Wreszcie – jak zauważył – potrafią zmierzyć się z ludźmi: Pan przyniósł Królestwo Boże każdemu, a nie tylko wybranej grupie [dosł: komuś], musimy zatem wyobrażać sobie siebie w relacji do odbiorcy, nikogo nie wykluczając. Pierwszym na to sposobem jest spotkanie się z nim i wysłuchanie go.

Na inne głosy uczestników Sympozjum pozostaje czekać.

***

Sięgnij do innych tekstów autora.

Jeśli podoba Ci się nasz portal i chcesz, żeby dalej istniał i się rozwijał możesz nas wesprzeć na PATRONITE.