Ciężary

Post to czas odnowy. Tego co w chrześcijaństwie jest najważniejsze. A najważniejsza jest miłość. Miłość do Boga, do siebie i do bliźnich. W tej kolejności.

Po raz kolejny usłyszałam kazanie na temat postu. Taki klasyk – jesteśmy grzeszni, trzeba się nawrócić, a więc trzeba się postarać. Dołożyć sobie modlitw, nabożeństw, wyrzeczeń. Niestety, w tle kontekst Ewangelii o przyłożonej do pnia siekierze i o Ogrodniku. Czyli – trzeba koniecznie coś ze sobą zrobić, bo inaczej będzie źle. 

Problem w tym, że ogrodnikiem w tej historii jest Jezus. Jezus, który nie wymaga owoców od chorego czy słabego drzewa, za to pokazuje, w jaki sposób o nie zadbać.

Czy naprawdę jedynym sposobem na dobre przeżycie Wielkiego Postu jest wypełnianie niewielkiej ilości czasu, jaki normalnym ludziom zostaje, kolejnymi nabożeństwami? Post to czas odnowy. Tego co w chrześcijaństwie jest najważniejsze. A najważniejsza jest miłość. Miłość do Boga, do siebie i do bliźnich. W tej kolejności. 

To nie rzucenie się w wir pomocy charytatywnej, kolejne wyklęczane godziny kosztem snu. W tym czasie chodzi o miłość. O znalezienie najlepszego możliwego sposobu by swoje relacje z Jezusem i z innymi uczynić bardziej znośnymi. Może to być zwyczajny odpoczynek, zadbanie o zdrowie, rodzinny wyjazd, Adoracja w ciszy, choćby dziesięciominutowa.

To nie ekstremalne wyrzeczenia czynią nas świętymi, ale znajdowanie w sobie przestrzeni na Boga i innych. To modlitwa w biegu do pracy, podanie kawy koleżance, zabawa z dzieckiem, wyjście z mężem na kolację. To zatrzymanie się. Ale nie po to, by tylko widzieć w sobie grzechy, ale przede wszystkim by odkryć w sobie przyjaciela Boga, za którego On oddał życie. 

Jeśli ktoś poczuje się przyjacielem Boga, to wtedy post nabierze innego smaku. Będzie spotkaniem w Miłości, odkryciem pokładów współczucia, wrażliwości, uważności. 

Życzę takiego Wielkiego Postu wszystkim zmęczonym i zestresowanym. I dziękuję tym, którzy zmieniają moją perspektywę patrzenia. Bo inaczej ten Święty Czas byłby dla mnie niemożliwy do przeżycia…

***

Sięgnij do innych tekstów autorki.

Jeśli podoba Ci się nasz portal i chcesz, żeby dalej istniał i się rozwijał możesz nas wesprzeć wpłacając na ZRZUTKĘ lub na PATRONITE.