Przejdź za Mnie, szatanie! Jesteś Mi przeszkodą (skandalon), bo rozumujesz (phroneis) nie po Bożemu, ale po ludzku. [Mt 16,23] Ostre słowa pod adresem Piotra padają ledwie trzy wersety po tym, jak Jezus deklaruje, że da mu „klucze królestwa niebios”. A więc można mieć mandat do otwierania innym drogi wiary i podejmowania wiążących decyzji na tej drodze (por. Mt 16,19), a jednak bywać przeciwnikiem Bożego Słowa. Można otrzymać niebiańskie objawienie, a za chwilę wykazać się rozsądkiem (phronēsis) co najmniej przyziemnym - i w rezultacie przeszkadzać Chrystusowi w sposób skandaliczny, wywracać Boże dzieło. Ani wyświęcona „starszyzna Kościoła”, ani różne charyzmatyczne postacie nie… Czytaj dalej »
Chrystus nie stał się zakładnikiem kościelnej hierarchii. W Kościele jest miejsce na sprzeciw wobec kogoś „uznanego za filar”, jeżeli okazuje się „jawnie winien” zdrady Ewangelii. Ale nasza wizja Boga, Chrystusa, Kościoła i chrześcijaństwa ma być nie „konserwatywna” lub „postępowa”, lecz ewangeliczna.