A gdy przyjdzie On, Duch prawdy, poprowadzi was w całą prawdę (J 16,13) Okres wielkanocny to dobry czas na medytację treści minionych świąt, wielkiego Przejścia – dni bitwy na krzyżu, spoczynku wśród umarłych i zbudzenia do pełni życia. Jest to zarazem treść naszego chrztu, a chrzest to coś, co się przeżywa permanentnie. Tak, nasz chrzest to czas teraźniejszy. Ktoś mądry powiedział: Nie mów nigdy, że byłeś ochrzczony, bo ochrzczony jesteś. Znak sakramentalny był początkiem, a teraz żyjemy zanurzeni w Jezusowym Przejściu, przeżywamy je każdego dnia. Inaczej mówiąc, przyswajamy podarowane nam odrodzenie - obecność Chrystusa w naszych życiowych walkach, w momentach… Czytaj dalej »
To jest pytanie, czy żarliwy katolik da się na nowo urodzić z Ducha Łaski? Czy Kościół może się na nowo urodzić będąc tak stary? Z taką długą i bogatą tradycją?