Dopiero z praktyki prześwietlonej Ewangelią może wyrosnąć dobra teoria. Pierwszą odpowiedzią będzie zawsze życie. Moje życie. Tu i teraz.

Dziś trwa rewolucja

M_Be /Pixabay

„Dziś trwa rewolucja, która dotyka istotnych węzłów ludzkiej egzystencji i wymaga twórczego wysiłku myśli i działania. Obydwu: i myśli, i działania. Zmienia się strukturalnie sposób rozumienia stworzenia, narodzin i śmierci. Kwestią do dyskusji stała się specyfika bycia człowiekiem wewnątrz stworzenia, jego wyjątkowość w stosunku do innych zwierząt, a nawet jego związek z maszynami. […]”

To cytat z przesłania Ojca Świętego do Papieskiej Rady Kultury, wygłoszonego kilka dni temu za pośrednictwem Internetu. Cytat, który nie pasuje do potocznej wizji Franciszka. Cytat, który świadczy, że papież doskonale widzi także ten trend rozwoju współczesnego świata. Ale zaraz w następnych zdaniach Ojciec Święty mówi: „Nie możemy ograniczyć się tylko do zaprzeczenia i krytyki. Jesteśmy raczej proszeni o ponowne przemyślenie obecności człowieka w świecie w świetle tradycji humanistycznej: jako sługi życia, a nie jego pana, jako budowniczego dobra wspólnego, z wartościami solidarności i współczucia.”

Dobra odpowiedź

To proste: powiedzieć „nie”. Skrytykować i potępić. O wiele trudniej jest dać dobrą odpowiedź. Kim jest człowiek? Czym jest człowieczeństwo i co w nim jest takiego wyjątkowego? Jakie jest nasze powołanie? Czym jest bycie kobietą i mężczyzną, matką i ojcem? Kim jesteśmy w relacji do reszty stworzenia? Skąd w nas w końcu dążenie do tworzenia relacji społecznych?

Nie, nie wystarczy przypomnieć, że nasze odpowiedzi powstały wiele wieków temu. W wersji, w jakiej są przywoływane, nie mówią już zbyt wiele współczesnemu światu. Nie przynoszą odpowiedzi na ważne pytania, bo obciąża je sam świat, w którym żyjemy. Świat, w którym globalna jest nie solidarność, a obojętność. W którym liczy się nie dobro wspólne, a osobiste. Świat, w którym rozmawiamy o samoograniczeniu, by wszyscy mogli przetrwać… i nie możemy się porozumieć. Świat w końcu, w którym istnieje przemoc i krzywda.

Nie, w żadnym wypadku nie chodzi o to, by podążyć za rewolucją. Tym bardziej bezsensowny byłby kompromis. Raczej chodzi o ponowne sięgnięcie do korzenia, którym jest Pismo Święte. Trzeba przyjrzeć się, co w naszym dotychczasowym rozumieniu było tylko naleciałością kulturową, niekoniecznie ewangeliczną. Potrzeba nowej syntezy, która weźmie pod uwagę także doświadczenia innych kultur. Każda przecież inaczej rozkłada akcenty i co innego wydobywa na pierwszy plan. 

Franciszek wspomniał w swoim przemówieniu holistyczną wizję kultur azjatyckich, solidarność właściwą kulturom afrykańskim i południowoamerykański nacisk na rodzinę i świętowanie. To nie są rzeczy, których u nas nie spotkamy. Po prostu przykładamy do nich zbyt małą wagę. Nasze życie, nasze człowieczeństwo wychyliło się w jedną stronę. Prawdę mówiąc, niezbyt ciekawą. Czy nie warto powrócić do równowagi, wewnętrznie spojonej Bogiem?

Praktyka prześwietlona Ewangelią

Dziś trwa rewolucja, która wymaga twórczego wysiłku myśli i działania – mówił papież. To ważne, bo nie chodzi o syntezy teoretyczne, stworzone tylko na papierze. Naszym celem nie są koncepcje filozoficzne, do których nikt poza ich twórcami nie zajrzy. Tu chodzi o życie i o naszą codzienność. O poszukiwanie podejmowane na codzień, we wspólnotach, w których żyjemy i w spotkaniu z ludźmi obok nas. Z tymi podobnymi do nas i żyjącymi zupełnie inaczej. Z chrześcijanami, ludźmi innej wiary i niewierzącymi. Mówiącymi w naszym i w innych językach.

Dopiero z praktyki prześwietlonej Ewangelią może wyrosnąć dobra teoria. Pierwszą odpowiedzią będzie zawsze życie. Moje życie. Tu i teraz.

To niełatwa droga, ale zmiana nigdy nie jest łatwa. I czasem zapewne trzeba się będzie z jakiegoś zaułka wycofać. Ale przecież nie musimy obawiać się błędów. Mamy Boga, który jest z nami w każdej chwili, także wtedy – a może przede wszystkim wtedy – gdy zabłądzimy.

To droga bez mapy. Droga za głosem Wzywającego. Ale czy Abraham miał mapę, gdy usłyszał: „wyjdź”?

Przeczytaj również: Nudna mistyka oraz Z przepaści

Jeśli podoba Ci się nasz portal i chcesz, żeby dalej istniał i się rozwijał możesz nas wesprzeć na PATRONITE.