Tytułowe stwierdzenie to fragment listu Jeana Vaniera do rodziców, z czasów gdy w tajemnicy przed Świętym Oficjum spotykał się z o. Thomasem Philippe. Na stronie L’Arche opublikowano ostatnio raport komisji badającej sprawę Jeana Vaniera i (w mniejszym stopniu) jego mistrza. Analiza jest kompleksowa: obejmuje perspektywę psychologiczną, socjologiczną i - co ważne - teologiczną. Pełna wersja została opublikowana po francusku i angielsku, obszerne streszczenie można przeczytać w języku polskim. Ale jeśli kogoś interesują szczególnie pytania o korzenie L’Arche albo o to, dlaczego nie udało się zatrzymać rozwoju mistycznej sekty o. Thomasa, powinien sięgnąć przynajmniej do podsumowania raportu. Znajdzie tam sporo dokładniejszych… Czytaj dalej »
"Ojciec Thomas utrzymywał korespondencję głównie z kobietami. Jego porady trafiają celnie w duchowe zmagania…"