Zwyciężą uznane przez Kartę Narodów ONZ i doktrynę społeczną Kościoła rozwiązania czy krótkowzroczność sprawujących aktualnie rządy we Włoszech ugrupowań?

Pytany w drodze z Marsylii do Rzymu czy nie czuje się rozczarowany polityką emigracyjną, papież Franciszek potwierdził. Nie wiedział jeszcze, że za kilka dni będą miały miejsce wydarzenia, które potwierdzą jego odczucia. Zacznijmy od końca. W piątek 29 września, gdy większość mediów katolickich zajęta była przygotowaniami do konsystorza i wigilii ekumenicznej, w mediach społecznościowych pojawił się film rejestrujący dramat. Tego dnia, o 9:15, libijska łódź patrolowa staranowała ponton z 50. migrantami. Następnie zostali oni zabrani na łódź straży przybrzeżnej. Tu paradoks: dostarczonej w 2018 roku przez Włochy, w ramach umowy o ochronie granicy morskiej. Nie ulega wątpliwości, że wszyscy trafili… Czytaj dalej »

Pytamy i pytamy, tymczasem olbrzym nam się widocznie kurczy. Może więc warto zmienić pytanie i spróbować się dowiedzieć, kim ten olbrzym jest?

W ostatnich dniach pojawiły się wyniki spisu powszechnego (2021) i raportu o Kościele. Co z nich wynika? Ubyło 6 mln katolików Zacznijmy od Spisu Powszechnego. Co ważne, wykonano go przed wojną na Ukrainie. Dziś struktura narodowościową i wyznaniowa Polski będzie wyglądała istotnie inaczej. Wykonano go natomiast w trakcie pandemii. W liczbach bezwzględnych ubyło 6,6 mln zadeklarowanych katolików. A dokładniej? Po pierwsze, ubyło 0,5 mln osób. Fizycznie, o tyle mniejsza jest populacja. Zakładając, że dotyczy to przede wszystkim osób starszych - zapewne w większości byli to katolicy. Nie wyrównały tego młodsze pokolenia.  Po drugie, generalnie na pytanie o wyznanie odpowiedziało o… Czytaj dalej »

Zastanówmy się, co pomyśli sobie przeciętny katolik wyborca po przeczytaniu dokumentu „Vademecum wyborcze katolika” wydanego przez Radę ds. Społecznych KEP.

Zastanówmy się, co pomyśli sobie przeciętny katolik wyborca po przeczytaniu dokumentu „Vademecum wyborcze katolika” wydanego przez Radę ds. Społecznych KEP. Zaraz po usłyszeniu tytułu zapewne: „Oho, chcą mnie namówić do głosowania na pewną znaną partię”. Choć w dokumencie nie pada nazwa żadnej partii, to owo podejrzenie jakoś się samo narzuca ze względu na czas publikacji. Gorąca kampania wyborcza to nie jest odpowiednie miejsce na wyważone rozważania o charakterze etycznym. Uczestnictwo Po pierwszym punkcie, w którym przeczyta: „Udział w wyborach jest obowiązkiem sumienia katolika”, pewnie się zastanowi, dlaczego musi iść na wybory. Bo tak zrozumie obowiązek sumienia. I zdziwi go to.… Czytaj dalej »

Nie należy zrywać wspólnoty, ale możemy być zaproszeni do wyjścia za Chrystusem poza obóz, na kościelny margines. Można wyłamywać się z systemu kościelnego, ale wciąż być w Ekklēsii, sięgać jej gruntu.

Wyjdźmy do Niego poza obóz, niosąc Jego niesławę (Hbr 13,13)Dopełniam braki mąk Chrystusowych w mym ciele, dla Jego ciała, którym jest Gmina Zwołanych (Kol 1,24) Gdy ci, co „wzięli klucze poznania Boga”, sami nie wydają się z nich korzystać i skutecznie zniechęcają innych do wiary (por. Łk 11,52), trzeba nam teologii schodzącej na poziom gruntu oraz pracy u podstaw. Potrzeba teologii uczniowskiej, co nie znaczy, że szkolnej. Przeciwnie. Szkolna postać teologii (ta z seminariów duchownych i lekcji religii) jest zbyt pewna siebie. Rzuca okrągłymi zdaniami, broniąc status quo. Z wysokości swej katedry nie wyczuwa problemów osób pozbawionych Pasterza (por. Mk… Czytaj dalej »

Iść do owiec, które poginęły, znaczy zbierać. Gromadzić. Jednoczyć. Włączać... Tylko: dokąd? Bo przecież nie do jaskini zbójców! I nie po to, by można je było golić i zjadać!

Nowa ewangelizacja. Słowo odmieniane dziś w Kościele na wszelkie sposoby. Niejednokrotnie kojarzone z kolejną akcją. Czym właściwie jest? O co w niej chodzi? Trafiłam niedawno na jubileuszowy Zeszyt Formacji Duchowej (100/2023), poświęcony temu tematowi. Nowy zeszyt zawiera konferencje, wygłoszone przez kard. Grzegorza Rysia kilka lat temu. Konferencje otwierające zupełnie inną perspektywę. Ale i każące postawić niełatwe pytania. Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie (Mt 10,6.16). To nie są dwa odrębne wątki – podkreśla kardynał. To posłanie nie tylko do tych pogubionych,… Czytaj dalej »

Obserwujemy takie osoby, a i całe społeczności, które nie tylko żywią urazę, ale i żywią się urazą. Poczucie krzywdy jest dla nich pożywką. Nakręca ich czyny lub ich brak.

Istnieje taki zwrot: żywić urazę. Wskazuje on na pewien negatywny stan. Większość z nas życzyłaby sobie, by został on przezwyciężony. Pragniemy, by ludzie - w tym i my - byli wolni od podobnych sytuacji. A jednak obserwujemy takie osoby, a i całe społeczności, które nie tylko żywią urazę, ale i żywią się urazą. Poczucie krzywdy jest dla nich pożywką. Nakręca ich czyny lub ich brak. Wzmacnia emocje, a zwłaszcza przedłuża i ciągle odgrzewa uczucia. Uraza usprawiedliwia dążenie do odpłaty, do pomsty. I zazwyczaj utrudnia pojednanie i wybaczenie. Zwłaszcza wtedy, gdy jest pożywką, gdy nas nakręca. Emblematycznym przykładem jest włoska mafia… Czytaj dalej »

Musimy każdego dnia zaczynać od nowa, ponieważ nie udaje nam się w pełni żyć Ewangelią. Grzeszymy. Ale pozostaje z nami łaska Boża, na którą nie musimy zasługiwać. (Enzo Bianchi)

Szkoła, ale nie dla każdego Valerio Palombaro na stronach L’Osservatore Romano pisze o alarmujących prognozach Save The Children. Z opublikowanego przez tę organizację raportu dowiadujemy się, że dwoje z pięciorga dzieci, które rozpoczną naukę w ciągu najbliższych kilku lat, nie będzie w stanie – przed ukończeniem dziesiątego roku życia – przeczytać i zrozumieć prostego tekstu. Kolejna prognoza dotyczy długości życia. Prawdopodobnie 31 mln spośród 940 mln urodzonych od dziś do 2029 r., nie dożyje piątego roku życia. Zbliża się szczyt światowych przywódców w sprawie Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ, którego jednym z celów jest zapewnienie wszystkim dzieciom edukacji na wysokim poziomie.… Czytaj dalej »

Może już czas, aby zamiast tylko o "dawaniu świadectwa” czy "umacnianiu rodzin" rozmawiać o finansach, odpowiedzialności wspólnoty, zwiększeniu kompetencji rad parafialnych czy ekonomicznych.

 W szkołach coraz bardziej odczuwa się brak nauczycieli. Zmęczeni kolejnymi reformami, niskimi płacami i presją ciągłych kontroli, odchodzą. Brakuje także katechetów. Gdy zaczynałam pracę w zawodzie we Wrocławiu trudno było o pracę dla świeckiego. Pierwszeństwo mieli księża. Wielu moich znajomych zdążyło się przebranżowić. Obecnie w pracy dla katechety w większych miastach można przebierać. Szkoły występują do wydziałów katechetycznych o zmniejszenie godzin religii nie tylko z powodu braku chętnych uczniów, ale i braku katechetów. W moim mieście wszyscy świeccy mają powyżej etatu. Z jednej strony - można wybierać w ofertach, więc dobrze. Z drugiej - to świeccy mają większą motywację do… Czytaj dalej »

A jednak, czy bł. Wiktoria i Józef powinni być dla nas wzorem? A może powinniśmy naśladować tych, którzy ich ostrzegali?

Heroizm rodziny Ulmów został wyniesiony na ołtarze. Stał się wzorem do naśladowania. To nie było przypadkowe męczeństwo. Rodzice przez parę lat mogli się spodziewać tego, co w końcu się stało z ich rodziną. Słyszeli o podobnych przypadkach i o tym, jak się skończyły. Byli świadomi gróźb ze strony okupanta. Ostrzegano ich. Ostrzegali zapewne ci, którzy byli przeciwni Żydom. Prawdopodobnie i ten, który chciał przejąć majątek po ukrywających się. Ale i zapewne po prostu ludzie życzliwi, którzy bali się o przyszłość swoich sąsiadów. Namawiali do roztropności, do odpowiedzialności za siebie i bliskich.  Podobnie rodzina Jezusa, z Jego Matką na czele, chciała,… Czytaj dalej »

Tak, tlące się w nas mimo wszystko, choćby w mroku podświadomości, światełko nadziei na spełnienie to echo Sensu istnienia.

…Spodobało się Bogu - który mnie wybrał od łona mej matki i powołał swą łaską - objawić swego Syna we mnie… (Ga 1,15-16) …Żarliwa tęsknota stworzenia wygląda objawienia synów Bożych (Rz 8,19) W chrześcijaństwie dajemy wiarę Objawieniu, które nie jest informacją, lecz Osobą. Używając sformułowania kanadyjskiego teologa, René Latourelle’a (1918-2017), można powiedzieć, że Objawienie to w gruncie rzeczy sam „Bóg – pośród nas – w Jezusie Chrystusie”. Innymi słowy, Objawienie w chrześcijańskim rozumieniu tego pojęcia stanowi nie Boski komunikat lecz ofiarowanie nam komunii. To odsłonięcie (po grecku apokalypsis) głębokiej więzi łączącej nas z Autorem istnienia. To uszczęśliwiająca apokalipsa Tego, Który… Czytaj dalej »